Jak wiecie lubię dzielić się z Wami informacjami o dobrych jakościowo kosmetykach :). To dzięki mojej pasji i pracy, mam możliwość korzystania z szerokiego asortymentu kosmetyków, zawsze wyszukuję perełek, które mogę wykorzystać w tworzeniu Waszych makijaży :).
Dziś chciałam Wam przedstawić
kolejny fajny produkt godny przetestowania i to w bardzo dobrej cenie: Potrójny
róż do policzków Blushing Hearts Triple Baked Blusher marki I ♡ Makeup. Róż dostępny jest w kilku wariantach
kolorystycznych.
Producent
o produkcie:
Wyjątkowy, potrójny róż do policzków zamknięty w
uroczym pudełeczku w kształcie serca. Doskonale podkreśla i modeluje kości
policzkowe. Dzięki niemu uzyskasz naturalny efekt skóry muśniętej słońcem.
Zawiera rozświetlające drobinki.
Moja
opinia:
W
swojej kosmetyczce posiadam paletki: Blushing Heart, Peachy Pink i Candy Queen.
Na pierwszy rzut oka, opakowanie w kształcie serca wywołuje pozytywne odczucia.
W pudełku znajdziemy aż trzy dobrze skomponowane połyskujące cienie. Dobrze
dobrany oraz umiejętnie nałożony róż potrafi zdziałać cuda! Rozświetli zmęczoną
cerę, nada promiennego blasku przez co będzie wyglądać świeżo i młodzieńczo.
Róż subtelnie podkreśli kobiecy urok…:). Blushing
Hearts Triple Baked Blusher oprócz dobrze napigmentowanej konsystencji
posiada dodatkowo rozświetlające drobinki. Niektóre z Was czytając o pigmentach
z góry odrzucą produkt – niepotrzebnie! Tuż po aplikacji wystarczy przetrzeć
policzki czystym pędzlem, aby pozbyć się nadmiaru drobinek, których uważam nie
jest bardzo dużo jak w przypadku podobnych produktów. Polecam Wam te róże, bo
dostępne są w kolorach, które na cerze prezentują się świeżo i naturalnie. Nie
mam także zastrzeżeń co do trwałości kosmetyku, bo utrzymuje się w dobrym
stanie przez kilka godzin. Dodatkowo róż jest w bardzo przystępnej cenie, więc
tym bardziej go sobie chwalę i Wam polecam!
Te cudeńka można kupić w drogeriach internetowych oraz stacjonarnie w superpharm, drogerie polskie. Koszt 20-25 zł.
Te cudeńka można kupić w drogeriach internetowych oraz stacjonarnie w superpharm, drogerie polskie. Koszt 20-25 zł.
10 komentarze
Mam 3 serduszka i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńLooks great and nicely designed. Warm greetings!
OdpowiedzUsuńLovely!
OdpowiedzUsuńMuilo Burbulai
Super są te serduszka sama muszę kiedyś je wypróbować <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Gorgeous products!
OdpowiedzUsuńxx
BLES Magazine: Beauty, Life, Entertainment & Style
Hej, wpadłam tylko na chwilkę, żeby dać znać, że wróciłam do blogowania ;)
OdpowiedzUsuńDużo się u mnie zmieniło, wszystko poukładało, mogę działać :)
W wolnej chwili zapraszam :* http://lamia-riae.blogspot.com
The packaging is so cute!
OdpowiedzUsuń/ ORRBLOG
Piękne to serduszko. Ja nie potrzebuję ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te roświetlacze! Jedne z najlepszych:)
OdpowiedzUsuńCHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle