HIT INTERNETU: RESIBO
Na forach internetowych i
portalach recenzujących przez kosmetyczki, wiele pozytywnych opinii otrzymuje serum
Resibo.
Czy to prawdziwa „bomba” i „cud”?
Zapraszam do mojej dzisiejszej recenzji
:)
Producent o produkcie:
Serum
to skoncentrowane w małej buteleczce, specjalnie wyselekcjonowane naturalne
składniki, które mają potwierdzone testami działanie odmładzające. Stoechiol,
czyli ekstrakt z lawendy motylej, działa już po 24 godzinach jak naturalny
botoks – zmniejsza napięcie mięśniowe, przeciwdziała zmarszczkom mimicznym i
wygładza skórę, pobudza wydzielanie beta-endorfin w skórze, rozluźniając ją i
zmniejszając zmarszczki. Dzięki Lakesis – ekstraktowi z „łez” drzewa pistacia
lentiscus, który pobudza produkcję tzw. białka młodości – skóra odzyskuje
gęstość i wygląda na pełniejszą oraz bardziej jędrną. Serum jest doskonałe dla
cery z problemami trądzikowymi i bliznami potrądzikowymi – zawarty w niej olej
marula ma silne działanie antyoksydacyjne, ale też gojące i regenerujące.
Działa przeciwzmarszczkowo, poprawia elastyczność skóry i chroni ją przed
rozkładem kolagenu. Zawarty w naszym serum skwalan roślinny, którego zadaniem
jest zapobieganie utracie wilgotności, przywraca skórze elastyczność i
gładkość, wyraźnie zmniejszając zmarszczki. Serum uzupełnia najwyższej jakości
pochodna witaminy C, odznaczająca się szczególną trwałością, a co za tym idzie
– bardzo wysoką skutecznością, zapobiega powstawaniu przebarwień i hamuje
utlenianie sebum, dzięki czemu zapobiega powstawaniu wyprysków.
Główne składniki:
Olej
marula, skwalan roślinny, olej buriti, witamina C, Stoechiol – ekstrakt z
lawendy motylej, Lakesis – olej z „łez” drzewa pistacia lentiscus.
Serum Resibo przeznaczone jest
dla każdego typu cery, która potrzebuje odżywienia i powrotu do młodzieńczego
blasku.
Moja opinia:
Zanim przejdę do omówienia
efektów działania serum, wspomnę o opakowaniu kosmetyku. Kwieciste i
praktyczne! Sam flakon z dozownikiem pozwala w komfortowy sposób dozować ilość
serum, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem :).
Serum Resibo składa się
głównie z naturalnych składników i to ogromny plus! Jestem zwolenniczką
naturalnych kosmetyków, szczególnie tych z krótkimi, ale wartościowymi
składami.
Aplikacja serum jest bardzo
przyjemna, jeśli lubicie delikatne zapachy to na pewno będzie zadowoleni.
Wieczorna pielęgnacja cery stanie się odprężającym rytuałem. Uspokaja i koi.
Producent zapewnia przywrócenie skórze młodzieńczego blasku… Jak jest w
rzeczywistości? Nie spodziewajcie spektakularnego efektu. Wygląd naszej cery zależy
głównie od wieku, diety, trybu życia i pielęgnacji jaką stosujemy. Zła dieta,
nadmiar stresu i słaba pielęgnacja nie zostanie zastąpiona jednym serum, które
ma czynić cuda…:).
Moja cera jest już przygotowana na wiosnę :).
10 komentarze
Nigdy o nim nie słyszałem, to musi być dobre! :)
OdpowiedzUsuńBlog Everythin Kate
Resibo zbiera same dobre opinie 😀
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki:)
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o tych kosmetykach, ale jeszcze nigdy ich nie miałam
OdpowiedzUsuńMiałam tylko krem marki Resibo ale był bardzo dobry ;) ❤
OdpowiedzUsuńDostałam od przyjaciółki krem pod oczy i do twarzy. Dzisiaj je wypróbuję! Podobno są mega.
OdpowiedzUsuńInteresting review!
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu bardzo kuszą mnie ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam, choć nie ukrywam, że mam ochotę na tę serię. Opakowania bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńmam ich balsam i wart jest każdej złotówki i słów zachwytu :-) na celowniku mam jeszcze olejek do demakijażu :-)
OdpowiedzUsuńCHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle