NEESS
Estetyczne paznokcie, to przeżytek! Teraz nie wystarczy perfekcyjnie wykonany manicure. Cenimy przede wszystkim jakość i trwałość lakieru. Modne hybrydy, początkowo można było wykonywać tylko w salonach kosmetycznych, z czasem także samodzielnie w domowym zaciszu. Jednak jak dowodzą przeprowadzone badania prawie 70% kobiet nie przepada za usuwaniem lakieru hybrydowego.
Czy należycie do tych 70%? Ja tak… dlatego z chęcią testuję nowości na rynku, czyli produkty, które są zarówno łatwe w aplikacji i w ich usuwaniu. Przetestowałam nowość, o której zaczyna robić się coraz głośniej w sieci: BAZA PEEL OFF /clik/ oraz nowa kolekcja lakierów hybrydowych marki NEESS.
Jesteście ciekawi czy jest warty polecenia? Zapraszam do recenzji :).
Producent o produkcie:
Pierwsza
baza pod lakier hybrydowy, która nie wymaga utwardzania w lampie UV i umożliwia
usunięcie lakieru hybrydowego bez użycia acetonu, czy frezarki! Wystarczy
delikatnie podważyć patyczkiem lub metalowym radełkiem, aby usunąć
lakier.
Baza jest rekomendowana do krótkich paznokci lub paznokci delikatnie wystających poza opuszek paznokcia. Sprawdza się świetnie na paznokciach żelowych. Jest idealna dla paznokci słabych, ponieważ nie wymaga matowienia płytki paznokcia i użycia primera przed aplikacją.
Baza jest rekomendowana do krótkich paznokci lub paznokci delikatnie wystających poza opuszek paznokcia. Sprawdza się świetnie na paznokciach żelowych. Jest idealna dla paznokci słabych, ponieważ nie wymaga matowienia płytki paznokcia i użycia primera przed aplikacją.
Jak wygląda aplikacja:
1. Nadaj swoim paznokciom pożądany kształt. Odsuń skórki. Uwaga! Nie matowimy powierzchni paznokcia.
2. Przemyj paznokcie wacikiem nasączonym cleanerem. Uwaga! Przy bazie peel off nie używaj primera!
3. Nałóż cienka warstwę BAZY PEEL OFF. Odczekaj minutę i nałóż kolejną warstwę. Pozostaw do wyschnięcia.
4. Następnie nałóż warstwę lakieru hybrydowego, utwierdź go w lampie LED/UV.
5. Aplikację zakończ nałożeniem topu utwardzając w lampie LED/UV i przemyciem cleanerem.
Moja opinia:
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Plusem jest to, że nie potrzebujemy lampy, acetonu czy frezarki. Baza ma bardzo mały pędzelek, ale dość precyzyjny.
Na dodatek od niedawna w bazę można wcierać różne efekty/pyłki. Nie musicie usuwać wcześniejszego manicure by zmienić jego stylizację <3 Wystarczy położyć warstwę bazy, odczekać minutkę i wetrzeć np pyłek i na koniec zabezpieczyć topem. Natomiast jeśli chcecie stylizację nałożyć bezpośrednio na płytkę, to wtedy nakładamy dwie warstwy bazy. Po każdym jej nałożeniu czekamy minutkę i wcieramy efekt. Oczywiście na samym końcu zabezpieczamy topem. Filmik z efektami możecie zobaczyć TU ! /clik.
Minusem może być dla was zapach, który jest dość nieprzyjemny. Jednak uważam, że warto bazę przetestować!
Na dodatek od niedawna w bazę można wcierać różne efekty/pyłki. Nie musicie usuwać wcześniejszego manicure by zmienić jego stylizację <3 Wystarczy położyć warstwę bazy, odczekać minutkę i wetrzeć np pyłek i na koniec zabezpieczyć topem. Natomiast jeśli chcecie stylizację nałożyć bezpośrednio na płytkę, to wtedy nakładamy dwie warstwy bazy. Po każdym jej nałożeniu czekamy minutkę i wcieramy efekt. Oczywiście na samym końcu zabezpieczamy topem. Filmik z efektami możecie zobaczyć TU ! /clik.
Minusem może być dla was zapach, który jest dość nieprzyjemny. Jednak uważam, że warto bazę przetestować!
Do stylizacji paznokci użyłam lakier hybrydowy z nowej kolekcji marki NEESS - kolor nr 7425 "miłosny pośrednik". Ciemny odcień czerwieni z delikatnym perłowym połyskiem.
Zakochałam się w nim!
To jeden z tych, który już jednym pociągnięciem pokrywa płytkę paznokcia. Dając pełny i intensywny kolor.
A jutro zaszaleję i wetrę złoty pyłek bez usuwania manicure<3
4 komentarze
neess ma piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce, ale powiem szczerze, że kolor czerwieni wywołał na mnie ogromne wrażenie <3 Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńczerwony idealny na święta :)
OdpowiedzUsuńHm a czy taka baza mniej niszczy paznokcie? musiałam zrezygnować z hybrydy bo miałam już płytkę w okropnym stanie, przy każdym ściąganiu bałam się czy razem z paznokciami mi nie zejdzie. Ale wiadomo wygoda ogromna z takim manicurem, tęsknie za takimi pięknymi paznokciami i trwałym kolorem :(
OdpowiedzUsuńCHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle