Korzystajmy z tych upalnych dni ile możemy, bo jeszcze trochę i bez ciepłego odzienia nie będziemy mogli wyjść z domu. Letnie zwiewne sukienki absolutnie zdominowały ulice, zarówno w wersji mini, midi czy modnej maxi. Nie zapominajmy także o obuwiu! To one zapewnia nam ostateczny wygląd i styl outfitu.

Czy wiedzieliście, że te buty-klapki, które mam na sobie na zachodzie są poszukiwane 

na wagę złota? Klapki z Zary są hitem! 

Już w poprzednim wakacyjnym sezonie cieszyły się popularnością, a w tym królują! Wersji kolorystycznej jest kilka, jednak najbardziej rozchwytywane są te klasyczne, w brązowym kolorze. Swoją popularność z pewnością zawdzięczają podobiźnie do  kultowego modelu klapek z Hermes, za które trzeba zapłacić ok dwa tysiące złote.

Jest naprawdę gorąco! Która z nas nie ma ochoty wskoczyć do basenu, leżeć na plaży i opalać się? Każda! Jeśli o odpoczynku mowa, to gdy my odpoczywamy, nasze ciało pracuje. A dokładnie skóra, która przyjmuje ogromną dawkę witaminy D. Jak się opalać, aby się nie poparzyć? To jasne, koniecznie trzeba wyposażyć się w odpowiednie kosmetyki chroniące i pielęgnacyjne.

Dziś zapraszam Was do recenzji kosmetyków marki DAX do i po opalaniu.

Dax Sun, emulsja ochronna dla skóry wrażliwej, wysoko wodoodporna, SPF 50+

Producent o produkcie:

Najwyższej jakości, fotostabilny system filtrów UVA/UVB, zapewnia skuteczną ochronę przed oparzeniem słonecznym, zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii słonecznych oraz długoterminowych uszkodzeń skóry właściwej. IR Protection – chroni przed skutkami promieniowania podczerwonego: przed przedwczesnym starzeniem i przebarwieniami. HEV Protection – chroni przed spektrum promieniowania widzialnego, zapobiega fotostarzeniu skóry. Ochrona komórek skóry – zabezpiecza przed nieodwracalnymi uszkodzeniami wywoływanymi przez wolne rodniki.

Cena ok 28 zł

Moja opinia:

Emulsja jest naprawdę godna polecenia. Jest wodoodporna, nie jest tłusta i nie pozostawia nieestetycznie wyglądającego filtru. Ma wysoką ochronę przeciwsłoneczną i skóra wystawiona na słońce nie jest podrażniona i co najważniejsze poparzona. Plus za dobrą cenę i dostępność niemal w każdej drogerii.

Dax Sun, Dermo Line, hipoalergiczne mleczko po opalaniu dla dorosłych i dzieci, -1,5°C

Producent o produkcie:

Mleczko polecane do stosowania po opalaniu lub kąpieli, dla złagodzenia skutków nadmiernej ekspozycji na słońce, do skóry przesuszonej opalaniem, również dla osób o skórze bardzo wrażliwej, skłonnej do podrażnień, dla dzieci i niemowląt powyżej pierwszego miesiąca życia. Cool-Touch Formula zapewnia rozgrzanej i przesuszonej skórze przyjemne uczucie schłodzenia, redukuje zaczerwienienia i zmniejsza dyskomfort związany z nadmierną ekspozycją na słońce.

Cena ok 25 zł

Moja opinia:

Świetnie chłodzi! Uczucie ulgi i niesamowitego odprężania! Choć nie borykałam się z negatywnymi skutkami opalania, to mleczko dało przyjemny efekt schłodzenia. Skóra wypielęgnowana i gładka. Super!

Dax Sun, transparentny spray do opalania, wysoko wodoodporny, SPF 30+

Producent o produkcie:

Transparentny, ultra lekki ochronny spray SPF 30 active+ zapewnia bezpieczeństwo skórze o jasnej karnacji i wysokiej wrażliwości na promienie słoneczne. Szczególnie polecany dla osób aktywnie spędzających czas na świeżym powietrzu.

Cena ok 21 zł

Moja opinia:

Jeśli Wasza skóra jest na tyle przygotowana, aby obniżyć filtr. To z 50 na 30 śmiało możecie wypróbować spray’u z marki Dax. Spray bardzo szybko się wchłania, jest poręczny. Ma dobre zamknięcie zapobiegające wyciekaniu płynnej konsystencji. Ładnie nawilża skórę, pozostawiając ja gładka i przede wszystkim zabezpieczoną przed słońcem. 

Odcienie beżu, bordo, czerń i szarości, to kolory jesieni i zimy. Wiosną i latem lubimy intensywne kolory, ekstrawaganckie dodatki biżuteryjne. Jednym słowem puszczamy wodze fantazji i pozwalamy sobie na więcej. To także czas, kiedy lubimy eksperymentować i próbować nowości.

Przesyłam Wam dziś kilka top trendów manicure, które stały się hitem tego lata. Są niebanalne, przykuwają uwagę i do tego zdobią naszą dłoń.

Migoczące dodatki – brokaty, cekiny. Nie na całej płytce paznokcia, ale jako dodatek i ozdoba.

Paski, paseczki o różnych długościach, to stylowa i elegancka propozycja, dla fanek minimalizmu i klasyki.

Perłowe love, coś dla fanek ozdób 3D. Delikatne perły w wersji mini, lub nieco większe.

Niekontrolowany (a może jednak celowy) nieład, czyli artystyczny manicure dla odważnych i nielubiących rutyny.

Macie ochotę na zabawę z makijażem? Przesyłam Wam garść informacji z najnowszymi i najbardziej gorącymi trendami w tym sezonie letnim. Jak wiadomo, trendy lubią się zmieniać, jednak bardzo często się powielają, lub czerpią inspiracje z poprzednich. 

Na co warto zwrócić uwagę?

Efekt Glow

Poczuj się jak gwiazda i to za sprawą, trójwymiarowego efektu blasku! Glow - naturalny, ale też ten celowo przejaskrawiony, powinien znaleźć się na policzkach, powiekach, w kącikach oczu, na wargach. Rozświetlenia jest kilka odmian: luminous, wet, drench skin, wet skin, shiny.

Easy

No make uplook, ale nie chodzi o to, żeby makijażu nie  było widać. Ma on jedynie podkreślać nasze mocne strony i dawać coś jeszcze: coś wyjątkowego, trudnego do uchwycenia, wyróżniającego nas. Na przykład rozświetlacz i wrażenie lekko mokrej skóry, rumieniec i kolorowy akcent na oku są jak najbardziej pożądane.

The New Black

Czerń nakładana gęstym pędzlem i wchodząca w interakcje z innymi mocnymi kolorami, np. czerwienią czy kobaltem, nie tylko na oku, ale także na ustach. To zdecydowanie propozycja dla odważnych!

Clash

To połączenie zabawy kolorami, kreatywności i przede wszystkim odwagi! Nie ważne czy zdecydujemy się na zaskakujący akcent na powiece, czy niemieszczący się w gamie różu blush, to celem jest wywołanie radości i dotarcie do najgłębszych pokładów dziecięcej beztroski. 

Dzisiaj zapraszam Was do recenzji płynnej pomadki w płynie Maybelline, SuperStay, Matte Ink.  To drogeryjna pomadka, którą koniecznie chciałam przetestować. Wybrałam kolor nr 60. Jesteście ciekawi jak wypadła w teście? Zapraszam do dalszej części postu :).

Producent o produkcie:

Płynna pomadka Matte Ink zapewnia nieskazitelne matowe wykończenie. Wyposażona w specjalny aplikator ułatwiający precyzyjną aplikację. Wyjątkowo napigmentowana, nie rozmazuje się i utrzymuje na ustach przez wiele godzin.

Cena ok 29 zł

Moja opinia:

Nazwa pomadki sugeruje, że pomadka jest matowa, ale nie jest taka do końca, bardziej przypomina matową satynę. Pomadka jest mocno napigmentowana, od razu kryje kolorem usta. Mają bardzo gęstą, lepiącą się konsystencję (niektórym może to przeszkadzać), niestety lepkość możemy odczuwać jeszcze przez dłuższy czas, co nie należy do najbardziej komfortowego uczucia. Ogromnym plusem pomadki jest jej trwałość i odporność na ścieranie. Dobre kilka godzin utrzymują się na ustach, nie straszne im obiady i ciągłe popijanie wody :). Trwałość łączy się z ich odpornością na demakijaż, trudno ją zmyć i trzeba się troszkę nagimnastykować. Jeśli macie tendencję do szybkiego przesuszania ust, to niestety pomadka może je wzmocnić i pozostawiać suche skórki. Ogólnie z produktu jestem zadowolona – ze względu na trwałość i intensywność koloru.

Piątkowe nowinki prosto hot trendu z instagrama! Hashtag #soapbrows ma coraz więcej zwolenniczek i cieszy się rosnącą popularnością, ale co to właściwie jest?

To nic innego jak alternatywna metoda stylizacji brwi, szczególnie tych, które nie należą do najłatwiejszych w modelowaniu.

Pomysłodawczynią #soapbrows jest Anastasia Soare, właścicielka marki Anastasia Beverlyhills. Na czym polega?

Czystą szczoteczkę po zużytym tuszu do rzęs, zwilżamy ciepłą wodą i pocieramy o kostkę mydła.

Następnie powoli wyczesuje brwi do góry. Gdy mydło się spieni, nasze brwi nabiorą objętości. Łuk brwiowy stopniowo zostanie wymodelowany. Na koniec brwi malujemy cieniem bądź kredką.

Pod tym linkiem, zobaczycie dokładnie jak je wykonać -> https://www.youtube.com/watch?v=5joomfzxJns&feature=share

Słyszeliście wcześniej o tej metodzie modelowania brwi?

Każda z nas jest inna. Posiada inny rodzaj cery, włosów. I ta różność czyni nas wyjątkowymi.  Chcemy dbać o nasze piękno, więc staramy się dobierać najlepszą dla nas pielęgnację. Dziś przygotowałam dla Was mini poradnik o pielęgnacji różnych rodzajów włosów, szczególnie latem, kiedy nasze włosy narażone są na nadmierne promieniowanie słoneczne i uszkodzenia.

Włosy rozjaśnione

Tutaj potrzebna jest przede wszystkim delikatna pielęgnacja. Szampon nie powinien zawierać SLS-ów i innych silnie oczyszczających detergentów. Tak samo odżywka również powinna być lekka, bez SLS-ów, alkoholu czy trudno zmywalnych silikonów. Ważnym elementem jest regularne nawilżanie włosów maskami i olejkami.

Włosy blond

Wybierz szampony, które wzmocnią kolor i włosy Mogą to być preparaty specjalnie przeznaczone do pielęgnacji włosów blond lub farbowanych, albo po prostu nawilżające czy regenerujące (gdy pasma zaczynają być przesuszone).

Włosy kręcone

Aby się nie puszyły i ich skręt zachwycał, włosy kręcone trzeba przede wszystkim nawilżyć na całej długości. Pielęgnacja powinna opierać się na szamponach i odżywkach nawilżających. Warto sięgnąć po odżywkę dedykowaną włosom kręconym, która poprawi ich elastyczność i sprężystość.

Włosy suche

Podstawą codziennej pielęgnacji włosów suchych powinno być ich nawilżenie. Szampony, odżywki, maski. Jeśli dodatkowo włosy są cienkie, to odżywki czy serum nakładaj tylko na końcówki włosów, aby ich nie obciążać i szybko przetłuszczać.

Włosy cienkie