RESIBO
Ostatnio często na moim blogu
możecie poczytać o pielęgnacji cery, skóry. O kremach, maseczkach do twarzy.
Ostatnio także sporo pojawiło się recenzji dotyczących pielęgnacji włosów…:).
Dziś także zostaniemy w temacie pielęgnacji i to tej części naszego ciała, na
której bardzo szybko odbija się upływ czasu i pojawiają się pierwsze zmarszczki.
Tak, to okolice oczu!
Zapraszam na recenzję jednego
z moich ulubionych kosmetyków, polskiej marki Resibo.
Producent o produkcie:
Nawilża
– skóra pod oczami nie posiada gruczołów łojowych, dlatego jest pierwszym
miejscem, na którym tworzą się zmarszczki. W tak małej buteleczce znajdziesz aż
15 składników, które wpływają na odpowiedni poziom nawilżenia skóry, m.in. olej
arganowy, sezamowy czy wyciąg z korzenia rabarbaru. Wypycha zmarszczki od
środka – głównym sprawcą tego efektu jest ekstrakt z żywicy indyjskiego drzewa
Commiphora Mukul.
Redukuje cienie i obrzęki poprzez usprawnienie krążenia - dzięki wyciągowi z ruszczyka kolczastego i kofeinie. Natomiast ekstrakt ze skórki cytrynowej ma działanie udrażniające i przeciwobrzękowe – wzmacnia naczynia krwionośne i wspomaga ich przepuszczalność.
Redukuje cienie i obrzęki poprzez usprawnienie krążenia - dzięki wyciągowi z ruszczyka kolczastego i kofeinie. Natomiast ekstrakt ze skórki cytrynowej ma działanie udrażniające i przeciwobrzękowe – wzmacnia naczynia krwionośne i wspomaga ich przepuszczalność.
Moja opinia:
Na wstępie musze powiedzieć,
ze nie mam problemów zasinieniem pod oczami, więc rzeczywistej redukcji cieni
nie ocenię :). Natomiast mam ogólny problem z suchą skórą, więc u mnie
nawilżenie to absolutna podstawa. Do nastolatek też nie należę :), więc
działania przeciwstarzeniowe skóry także są mocnym punktem. To co skłoniło mnie
do wyboru kremu Resibo, to fakt, że jest to rodzima marka oraz naturalny/organiczny
skład produktu. Naturalny, bogaty skład czy spełnił moje oczekiwania? Po
dłuższym czasie użytkowania, śmiało mogę powiedzieć, że krem Resibo sprawił, że
moja skóra pod oczami stała się bardziej napięta, skóra stała się grubsza i
mocniejsza. Krem ma działanie nawilżające i jest to widocznie odczuwalne.
Spojrzenie stało się bardziej wypoczęte i rozjaśnione. Śmiało można stosować
kosmetyk pod makijaż. Krem nie roluje się, nie zostawia tłustego filtru, dobrze
współpracuje z korektorem. Krem na pewno zostanie ze mną dłużej, a Wam go
polecam!
6 komentarze
Bardzo kuszą mnei produkty resibo, dużo dobrego o nich słyszałam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Resibo, tego kremu jeszcze nie miałam, ale go sobie zamówię :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, czytałam ale nie próbowałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńSlyszalam juz o produktach z tej firmy, ale jeszcze ich nie probowalam :) Bardzo ladne zdjecia <3
OdpowiedzUsuńwww.martko.pl
Zdecydowanie produkt dla mnie!
OdpowiedzUsuńCHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle