SWEET PEACH

by justynapolska - 07:01

Lek na jesienną chandrę :)? Mam go! I zamierzam się z Wami nim podzielić :)!

Najpierw zamknijcie oczy…pomyślcie o wakacjach? Czy przed oczyma wyobraźni pojawia się Wam sielski obraz leżakowania pod palmami z smakowitym drinkiem…? Ooooo tak…:). Czy jest choć odrobiny szansy na przechowanie błogich, wakacyjnych wspomnień w małym pudełku? Jest!

Zapraszam do dzisiejszej recenzji paletki Too Faced Sweet Peach.

Producent o produkcie:

Bądź słodka jak brzoskwinia dzięki tym świeżo wybranym odcieniom, nasączanym soczystym zapachem i bogatym w przeciwutleniacze wyciągiem z brzoskwini.
Tworzy nieograniczone wersje makijażu dzięki 18 cieniom brzoskwiniowych różów, korali, brązów i fioletów, dzięki którym przez cały rok będziesz tryskała wiosenną świeżością.

Moja opinia:

18 odcieni, zapakowanych w solidnie wykonanym pudełku, które tuż po otwarciu mami słodkim zapachem brzoskwini. Zapach jest delikatny, nie przenosi się na skórę, jest jedynie estetycznym walorem umilającym aplikację. Też lubicie delikatnie perfumowane kosmetyki? Too Faced Sweet Peach choć na chwilę może przenieść nas do wakacyjnych wspomnień, słodkich koktajli i soczystych owoców…:).

Paletka jest bogata zarówno pod względem kolorystycznym, znajdziemy w niej zarówno klasyczne odcienie beży, słodkiego różu jak i zdecydowane odcienie fioletu i czerni dedykowane mocniejszym lub wieczornym make’upom. Kolory dostępne są począwszy od matów po błyszczącą satynę – uniwersalnie, każdy znajdzie coś dla siebie. Czy zdarza się Wam, że zachłyśnięte kilkoma kolorami jesteście zmuszone kupić całą paletkę, z czego wykorzystujecie tylko ulubione? Wydaje mi się, że paletka z Sephory Too Faced Sweet Peach zachwyci Was swoją na tyle dużą gamą kolorów, która idzie z bardzo dobra jakością, że posłuży Wam nie tylko do wykonywania codziennych make’upów, ale także tych na specjalne okazje.

Nie wspomnę o cudownie wakacyjnym zapachu…:).

W Sephorze możecie ją zakupić za kwotę ok. 200 zł.