Kochani!
Odkąd matowe pomadki podbiły moje serce, to wszystkie błyszczyki zostały odstawione na drugi plan. Jakoś tak dziwnie się czuję, jak widzę błysk na moich ustach :) Wy też tak macie ?
Jednak do sedna.
Na przekór moim przyzwyczajeniom, jako osoba zajmująca się makijażem postanowiłam przetestować luksusowe błyszczyki z Golden Rose, na temat których słyszałam sporo dobrego. Tak jak o pomadkach matowych z GR, o których mogliście wszystkiego się dowiedzieć TU.
Czy mogę potwierdzić każde pozytywne słowo na ich temat ?
Przeczytajcie tuż poniżej :*
Opis producenta:
"Nowa seria luksusowych błyszczyków Luxury Rich Color Lipgloss zapewnia wysoki połysk oraz pełne pokrycie ust kolorem przez wiele godzin. Intensywny kolor błyszczyka w połączeniu z formułą wygładzającą, nadającą połysk oraz nawilżającą zapewni uczucie komfortu i luksusu na ustach.
Dwustronny, elastyczny aplikator umożliwia łatwą i precyzyjną aplikację, pokrywając usta głębokim, nasyconym kolorem, dodatkowo nie sklejając ich.
Luxury Rich Color Lipgloss to błyszczyk dla kobiet które marzą o atrakcyjnych i ponętnych ustach."
Dwustronny, elastyczny aplikator umożliwia łatwą i precyzyjną aplikację, pokrywając usta głębokim, nasyconym kolorem, dodatkowo nie sklejając ich.
Luxury Rich Color Lipgloss to błyszczyk dla kobiet które marzą o atrakcyjnych i ponętnych ustach."
Moja opinia:
Jestem zachwycona efektem, jaki daje na ustach. Już po pierwszej warstwie mocno kryje i daje mokry efekt.
Trwałość produktu jest również zaskakująca.Ze względu na gęstą konsystencję, na ustach pozostaje długo, schodzi jedynie podczas jedzenia i picia. Jednak przy błyszczykach nie powinno nam być to dziwne, prawda? :)
A minusy?
Póki co jest jeden .
Jest tak gęsty, że zmusza do skupienia się na jego nakładaniu. I najważniejsze trzeba uważać, żeby nie wybrudzić nim ubrań i innych osób, dając im np buziaka :)
Ps zapomniałabym -> cuuuuuuuuuudownie pachnie... mmm <3
Cena: ok 20 zł
Natomiast całą gamę kolorystyczną znajdziecie -> TU.
29 komentarze
fajnie wyglądają, ale ja nie przepadam za błyszczykami, wolę jednak matowe wykończenie ;)
OdpowiedzUsuńopakowania mają śliczne i w ogóle wszystko co z Golden Rose u mnie świetnie się sprawdzało, ale błyszczyków nie lubię więc się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich wiele dobrego. Ogólnie bardzo lubię testować kosmetyki Golden Rose, bo często trafia się tam na perełki. Jednak błyszczyków nie miałam, bo jestem raczej fanką matów
OdpowiedzUsuńJuż miałam je w rękach, ale odłożyłam na rzecz kolejnej matowej kredki :)
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie ;d
OdpowiedzUsuńopakowanie zachwyca! :)
OdpowiedzUsuńJa nie bardzo lubię takie produkty do ust, muszę mieć coś czego kompletnie nie czuć i się nie lepi ;P choć opinie są bardzo pozytywne to nie jest to produkt dla mnie :)
OdpowiedzUsuńsuper, wygląda fantastycznie
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki od GR :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie mega luksusowe :)
OdpowiedzUsuńMnie kuszą tym spłaszczonym ale opływowym kształtem opakowanka - jest urocze :)
OdpowiedzUsuńczemu ja jeszcze nie słyszałam o tym błyszczyku? :)
OdpowiedzUsuńhttp://wa-kowalska.blogspot.com/
these are looking lovely !
OdpowiedzUsuńSara,
www.thecrimeofashion.com
Świetny design ;)b Zachęcają do kupna ;))
OdpowiedzUsuńCiekawe. Muszę wypróbować ten produkt :)
OdpowiedzUsuńwww.mylittleplanet15.blogspot.com
Pięknie wyglądają ! :) Mam inne pomadki Golden Rose ! Też uwielbiam ;]
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Totalnie klimatyczne :)!
OdpowiedzUsuńświetne mają opakowania!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie są matowe :<
OdpowiedzUsuńone of each for me please ahah
OdpowiedzUsuńhttp://finddyourway.blogspot.pt/
Bardzo fajne te błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńNiby ok, ale nie mam ochoty na błyszczyk.
OdpowiedzUsuńgood afternoon, hopefully today in blessings. success always for his career.
OdpowiedzUsuńCiekawe błyszczyki, świetne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie lubię błyszczyków ze względu na błysk i uczucie lepkości na ustach, ale po Twojej recenzji chyba skuszę się na jeden ... tak dla doświadczenia :)
OdpowiedzUsuńw takim razie teraz czekam na Twoją recenzję :)
UsuńJa też uwielbiam matowe pomadki i zrezygnowałam z błyszczyków, ale te wyglądają naprawdę cudnie! :)
OdpowiedzUsuńMERI WILD BLOG
Tych błyszczyków nie próbowałam, ale za to bardzo lubię matowe pomadki w płynie i kredce od Golden Rose :-) W ogóle fajne mają kosmetyki za niewielkie pieniądze :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Ja wcale nie odstawiłam do końca błysku na ustach. Lubię matowe pomadki, ale czasami uwielbiam położyć błyszczyk na matowej pomadce, bo teraz głównie do tego ich używam. Samodzielnie już raczej u mnie nie występują :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie opakowania, ciekawa jestem jak wyglądają na ustach :)
CHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle