Czy chcieliśmy tego czy nie,
mamy zimę i to pełną parą! Nie wiem jak Was, ale mnie minusowe temperatury nie
odstraszają. Odpowiednie odzienie i waleczne nastawienie, daje szanse na
przetrwanie podczas tych siarczystych mrozach.
Jeśli mowa o ubraniu, to
bardzo proszę, oto jeden z modeli pozwalających najgroźniejsze przetrwać mrozy. Puchowa
kurtka, niezawodna i zawsze w pogotowiu, gdy jest potrzebna. I ogrzeje, i
ochroni przed wiatrem, pasuje i do codziennych stylizacji, sportowych, a nawet
tych bardziej eleganckich. Nikogo nie zdziwi, że u mnie w kolorze czarnym.
Tak
jak lubię najbardziej :).
____________________________________________________________________________
Ubrałam: kurtka H&M , buty ZARA
4 komentarze
Ja nie mogę się przyzwyczaić do tych mrozów, cały czas cierpię :p Wyglądasz rewelacyjnie, a szalik jest po prostu cudowny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Kup sobie futro/kożuch. (prawdziwe)
Usuńcudowne sa te zdjecia Kochana no i stylizacja jest genialna <3
OdpowiedzUsuńAngelika eM BLOG
You look so pretty!
OdpowiedzUsuńCHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle