HB DESERT DUSK

by justynapolska - 12:15

Zabieram Was w podróż po pustynnych stepach za sprawą paletki Huda Beauty Desert Dusk. W kolekcji mamy 18 odcieni w ciepłej kolorystyce w iście pustynnym, mieniącym się złotem i rudościami klimacie. Zapraszam do recenzji :)

Producent o produkcie:

Paleta cieni do powiek Huda Desert Dusk zabierze Cię w fascynującą podróż po arabskiej pustyni. Zawiera w sobie 18 intensywnie napigmentowanych kolorów, które można łączyć, mieszać, nakładać na siebie, aby stworzyć nieskończoną liczbę looków.

Moja opinia:

Paletka została tak zaprojektowana, aby każda z nas znalazła cienie (oczywiście w ciepłej tonacji) najbardziej pasujące do danego make’upu, wizji jaką chcemy stworzyć. Wybór jest począwszy po maty, po mocno napigmentowane i błyszczące cienie.
W paletce znajduje się: 8 cieni matowych, 9 cieni błyszczących i jeden brokat. W skład cieni błyszczących wchodzą : dwuchromy (topery), cienie perłowe oraz dwa cienie foliowe.

Wszystkie ciebie bardzo dobrze się blendują. Cienie foliowe - Blood Mood & Turkish Delight najlepiej nakładać palcem.

Topery? Pewnie większość z Was pierwszy raz słyszy o tej nazwie . Są to cienie, które nie maja w sobie koloru, jednak nakładając je na jakikolwiek matowy cień, dają ciekawy dwuchromowy efekt. W paletce znajdują się pod nazwą: Twilight, Celestial, Retrograde. Topery powinniśmy nakładać palcem, tak jak folie. Jednak, aby uzyskać jego intensywność to najlepiej nałożyć go na klej do brokatu np Nyx Glitter Primer.
Jakość i trwałość cieni jest bardzo dobra :). Dzięki dobremu napigmentowaniu, kolory są nasycone, intensywne. Paletka swoją zawartością oraz opakowaniem przypomina egzotyczne wakacje, na pewno pięknie prezentować się na skórze muśniętej słońcem. A na taką jeszcze trochę musimy poczekać :).