Tylko nie myślcie sobie, że jest to „hallweenowe „ przebranie :), o nie :)! Choć może trochę „odstraszać” luźną formą i czernią… Kiedy za oknem - tak jak dziś – termometr pokazywał zero stopni, w pierwszej kolejności sięgamy po grube swetry szarych i jeszcze pastelowych odcieniach. A u mnie? Są beże, szarości i jest czerń…:). Żadna pora roku, żaden wskaźnik termometru nie zniechęci mnie to porzucenia ulubionego koloru!
Photos : STUDIO BARVA
ubrałam /dressed/ : spodnie /pants/ H&M , torebka /bag/ FABIOLA /CLIK/
7 komentarze
Love this look on you.. You look so pretty..
OdpowiedzUsuńWonderful post dear!
Beauty and Fashion Freaks
Świetny look <3
OdpowiedzUsuńcool look
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Sweter genialny, spodnie również ale gdy pada lub będzie leżał śnieg to raczej się nie sprawdzą, bo ciągle dół spodni będzie zmoczony, nie zmienia to faktu, że są piękne :-)
OdpowiedzUsuńTen sweter jest cudny :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńCHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle