Makijaż mineralny : LILY LOLO

by - 11:33





       Recenzja kosmetyków Lily Lolo, które słyną z przyjaznych składów, bogatej palety kolorów jak i wielu pochlebnych opinii. Z przyjemnością testowałam kosmetyki, które dosyć nie dawno zmieniły design opakowań. Dodatkowo Lily Lolo wprowadziły kilka nowości.

Paletka cieni
       Klasyczna paleta z brązami, zawierająca w sobie szampańskie odcienie oraz piękne, jesienne brązy. Cienie pięknie się mienią i idealnie ze sobą współgrają. Sama paleta jest dobrze dobrana  kolorystycznie, można dzięki niej wykonać zarówno klasyczny, delikatny makijaż dzienny (np. do pracy), jak i makijaż wieczorowy. Duży plus za praktyczny i uniwersalne zastosowanie.

Cienie mineralne
        Kolory – intensywne, trwałe, efektowne z bardzo przyjaznym składem – tak w skrócie można opisać cienie mineralne Lily Lolo.
       W składzie cienie nie znajdziecie drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków czy konserwantów. Świetnie! Im mniej składników, tym lepiej dla naszej skóry.
          Kolejny atut cieni, to ich trwałość i kolor zapewniony odpowiednim zmieleniem- barwy są świetliste, satynowe, ale na powiekach prezentują się bardzo naturalnie.
Sama aplikacja jest bardzo wygodna, ponieważ cienie rozprowadzają się równomiernie. Trzeba jednak uważać z ilością, nadmierna ilość może się osypywać.




Pędzle do makijażu
       Wybierając kosmetyki Lili Lolo, nie mogłam oprzeć się pokusie i nie przetestować także akcesoriów do makijażu. Pod lupę wzięłam pędzle do makijażu. Efekt? Pędzle zrobiły na mnie dobre wrażenie! Są porządnie wykonane, mają miękkie i przyjemne włosie i dobrze aplikują cienie.
        Dodatkowo pędzle są bardzo trwałe i estetycznie wykonane. W trakcie mycia, włosie nie odbarwia. Uwielbiam bezproblemowe produkty!


Naturalna pomadka
         Pomadki Lily Lolo nie posiadają żadnych substancji zapachowych, dlatego to co ewentualnie w nich wyczujemy nie jest zasługą perfumowanych ,,chemikali’’, a jedynie zawartych w nich naturalnych składników. 
        Sama konsystencja jest przyjemna, kremowa. Szminki nie są ani zbyt twarde ani zbyt miękkie – w sam raz do wykonywania dziennego – ekspresowego :) makijażu. Pomadki nie wysuszają ust, pozostawiają lekki kremowy połysk.
         Trwałość szminek oceniam na dobrą, nie są to jednak mocno kryjące pomadki, które w 100 % kryją barwnikiem usta. Jeśli zależy Wam na subtelnym i delikatnych podkreśleniu ust, to Lily Lolo spełnią Wasze oczekiwania.



You May Also Like

24 komentarze

  1. Ciekawe produkty - szczerze przyznam, że o tej firmie jeszcze nie słyszałam ;) A cienie wyglądają kusząco ;) I fajnie, że mają w miarę naturalny skład ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kosmetyki Lily Lolo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Produkty LL znam, ale akurat inne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam okazji stosować produktów tej marki :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Wonderful palette... i want it ;)

    https://beautyfollower.blogspot.gr/

    OdpowiedzUsuń
  6. Paletka jest śliczna :)
    Złoty sypki cień też mi się podoba :) a pomadki mają ładny delikatny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne nasycone kolory, dotychczas znałam jedynie pudry lily lolo

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tę paletę cieni, tylko w drugim wariancie kolorystycznym ;) Niektóre z kolorów już niemal na wyczerpaniu ;) Jest rewelacyjna jak dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomadki z Lily Lolo wydają się bardzo interesujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię kosmetyki Lily Lolo, a z tych opisywanych przez Ciebie miałam tylko pomadkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam i Lily Lolo wiele razy,ale jeszcze nie miałam-mam nadzieję że nadrobię w niedługim czasie :)
    Odcienie szminek bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tych kosmetyków, ale mają ładne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  13. This makeup is looking very cute

    Sara,
    www.thecrimeofashion.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam mieszane odczucia co do podkładu, bo sama nie wiem, czy go lubię, czy nie ;) Niemniej jednak mam ochotę na zakup różu i brązera, może jeszcze jakiejś szmineczki z LL ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Paletkę z chęcią bym zakupiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. niestety jeszcze nie znam tych kosmetyków, mam chęć na paletkę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam jeszcze kosmetyków tej marki, ale czytałam mnóstwo pozytywnych opinii na ich temat, kuszą mnie niesamowicie

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę coś kupić z tej firmy, już kolejny raz ktoś je zachwala. Może mnie nie uczulą :) Warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny post! :)
    http://aagnesblog.blogspot.com/2016/09/jealousy-sammydress.html

    OdpowiedzUsuń
  20. te kosmetyki już od dawna mnie kuszą, ale paletka jest piękna ;)

    OdpowiedzUsuń

CHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA

https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle