Makijaż mineralny : LILY LOLO
Recenzja
kosmetyków Lily Lolo, które słyną z przyjaznych składów, bogatej palety
kolorów jak i wielu pochlebnych opinii. Z przyjemnością testowałam kosmetyki,
które dosyć nie dawno zmieniły design opakowań. Dodatkowo Lily Lolo wprowadziły
kilka nowości.
Paletka cieni
Klasyczna paleta
z brązami, zawierająca w sobie szampańskie odcienie oraz piękne, jesienne brązy.
Cienie pięknie się mienią i idealnie ze sobą współgrają. Sama paleta jest dobrze
dobrana kolorystycznie, można dzięki niej
wykonać zarówno klasyczny, delikatny makijaż dzienny (np. do pracy), jak i
makijaż wieczorowy. Duży plus za praktyczny i uniwersalne zastosowanie.
Cienie mineralne
Kolory – intensywne, trwałe, efektowne z bardzo przyjaznym składem – tak w skrócie można opisać cienie mineralne Lily Lolo.
W składzie cienie nie znajdziecie drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków czy konserwantów. Świetnie! Im mniej składników, tym lepiej dla naszej skóry.
Kolejny atut cieni, to ich trwałość i kolor zapewniony odpowiednim zmieleniem- barwy są świetliste, satynowe, ale na powiekach prezentują się bardzo naturalnie.
Sama aplikacja jest bardzo wygodna, ponieważ cienie rozprowadzają się równomiernie. Trzeba jednak uważać z ilością, nadmierna ilość może się osypywać.
Pędzle do makijażu
Wybierając kosmetyki Lili
Lolo, nie mogłam oprzeć się pokusie i nie przetestować także akcesoriów do makijażu.
Pod lupę wzięłam pędzle do makijażu. Efekt? Pędzle zrobiły na mnie dobre
wrażenie! Są porządnie wykonane, mają miękkie i przyjemne włosie i dobrze
aplikują cienie.
Dodatkowo pędzle są bardzo trwałe i estetycznie wykonane. W
trakcie mycia, włosie nie odbarwia. Uwielbiam bezproblemowe produkty!
Naturalna
pomadka
Pomadki Lily
Lolo nie posiadają żadnych substancji zapachowych, dlatego to co ewentualnie w
nich wyczujemy nie jest zasługą perfumowanych ,,chemikali’’, a jedynie zawartych
w nich naturalnych składników.
Sama konsystencja jest przyjemna, kremowa.
Szminki nie są ani zbyt twarde ani zbyt miękkie – w sam raz do wykonywania
dziennego – ekspresowego :) makijażu. Pomadki nie wysuszają ust, pozostawiają lekki
kremowy połysk.
Trwałość szminek oceniam na dobrą, nie są to jednak mocno
kryjące pomadki, które w 100 % kryją barwnikiem usta. Jeśli zależy Wam na
subtelnym i delikatnych podkreśleniu ust, to Lily Lolo spełnią Wasze
oczekiwania.
24 komentarze
Ciekawe produkty - szczerze przyznam, że o tej firmie jeszcze nie słyszałam ;) A cienie wyglądają kusząco ;) I fajnie, że mają w miarę naturalny skład ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńProdukty LL znam, ale akurat inne:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji stosować produktów tej marki :(
OdpowiedzUsuńWonderful palette... i want it ;)
OdpowiedzUsuńhttps://beautyfollower.blogspot.gr/
Paletka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńZłoty sypki cień też mi się podoba :) a pomadki mają ładny delikatny odcień :)
piękne nasycone kolory, dotychczas znałam jedynie pudry lily lolo
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie cieni :)
OdpowiedzUsuńMam tę paletę cieni, tylko w drugim wariancie kolorystycznym ;) Niektóre z kolorów już niemal na wyczerpaniu ;) Jest rewelacyjna jak dla mnie!
OdpowiedzUsuńświetna kolorystyka!!
OdpowiedzUsuńPomadki z Lily Lolo wydają się bardzo interesujące ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Lily Lolo, a z tych opisywanych przez Ciebie miałam tylko pomadkę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam i Lily Lolo wiele razy,ale jeszcze nie miałam-mam nadzieję że nadrobię w niedługim czasie :)
OdpowiedzUsuńOdcienie szminek bardzo mi się podobają :)
Paletka cieni jest fajna
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków, ale mają ładne kolory.
OdpowiedzUsuńThis makeup is looking very cute
OdpowiedzUsuńSara,
www.thecrimeofashion.com
Mam mieszane odczucia co do podkładu, bo sama nie wiem, czy go lubię, czy nie ;) Niemniej jednak mam ochotę na zakup różu i brązera, może jeszcze jakiejś szmineczki z LL ;)
OdpowiedzUsuńPaletkę z chęcią bym zakupiła :-)
OdpowiedzUsuńniestety jeszcze nie znam tych kosmetyków, mam chęć na paletkę :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze kosmetyków tej marki, ale czytałam mnóstwo pozytywnych opinii na ich temat, kuszą mnie niesamowicie
OdpowiedzUsuńMuszę coś kupić z tej firmy, już kolejny raz ktoś je zachwala. Może mnie nie uczulą :) Warto spróbować.
OdpowiedzUsuńŚwietny post! :)
OdpowiedzUsuńhttp://aagnesblog.blogspot.com/2016/09/jealousy-sammydress.html
te kosmetyki już od dawna mnie kuszą, ale paletka jest piękna ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna paletka ❤
OdpowiedzUsuńCHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle