Kochani!
Rozświetlacze potrafią zdziałać cuda. Wystarczy odpowiednia aplikacja, a nasza cera nabierze świeżego i zdrowego blasku. Niestety nie nadaje się do każdego typu cery. Powinny je unikać osoby z tłustą cerą . Przy zmarszczkach, rozszerzonych porach i wypryskach również nie jest wskazany, bo zadziała na odwrót i jeszcze bardziej je podkreśli.
Jak go nakładać ?
Poniższy obrazek w łatwy i szybki sposób odpowie na to pytanie :)
Skoro już to wszystko wiemy, to który jest ten najlepszy ?
Mam dla Was 3 propozycje, które przetestowałam i śmiało mogę polecić. Każdy z nich ma coś w sobie, dlatego jest mi ciężko wybrać ten numer jeden !
Zatem które?
MY SECRET - FACE ILLUMINATOR POWDER
Opis producenta:
"My Secret Princess Dream Rozświetlacz do twarzy w kamieniu jest w kolorze ciepłego beżu i jest odpowiedni dla każdego typu kolorystycznego. My Secret Princess Dream Rozświetlacz do twarzy w kamieniu wzmacnia blask skóry oraz sprawia, że twarz wygląda zdrowo i promiennie. My Secret Princess Dream Rozświetlacz do twarzy w kamieniu posiada formułę, która zapewnia bezproblemową aplikację i doskonałe wykończenie makijażu. My Secret Princess Dream Rozświetlacz do twarzy w kamieniu gwarantuje mocny połysk i efekt tafli."
Moja opinia:
Co tu dużo pisać. Jest wydajny, tani i daje piękną, delikatną taflę. Często porównywany do kultowej Mary Lou z The Balm. Jedynym minusem jest tutaj odcień, który nie będzie pasować do każdego typu urody, gdyż jest w ciepłej tonacji.
Cena: ok. 15 zł
WIBO - DIAMOND ILLUMINATOR
Opis producenta:
"Diamentowy rozświetlacz w kamieniu. Bogaty w wit. E i proteiny jedwabiu nadaje skórze miękkość, gładkość i jedwabistość. Dzięki zawartości oleju jojoba nawilża i ochrania, tworząc na skórze film ochronny zabezpieczający przed wysychaniem. Stosowanie: aby uzyskać efekt niezwykłego połysku na skórze, nałóż rozświetlacz na policzki, czoło i brodę. Efekt: jedwabiście gładka i rozświetlona cera pełna blasku i elegancji."
Moja opinia:
Kolejny rozświetlacz, który nie posiada drobinek. Po jego aplikacji jest widoczna piękna tafla. Jest wydajny i długo się utrzymuje na twarzy <3
Cena: ok. 10 zł
THE BALM - MARY LOU MANIZER
Opis producenta:
"Mary - Lou Manizer The Balm to wielofunkcyjny rozświetlacz, cień i nabłyszczacz. Przyciąga światło do skóry, aby wyglądała bardziej miękko i młodo."
Moja opinia:
Jeden z najbardziej kultowych kosmetyków. Piękny i widoczny połysk. Jednak trzeba uważać z ilością, żeby nie przesadzić.
Mam już go prawie rok i nie umiem go skończy. Jest po prostu tak wydajny.
Wielki plus nie tylko za efekt, który dzięki niemu uzyskujemy, ale również za świetne opakowanie <3
Cena: 61 zł
___________
ps. Mam nadzieję, że pomogłam Wam choć troszkę w wyborze?
Chyba, że już z którymś mieliście do czynienia? Jakie są Wasze wrażenia ?
Jeśli macie więcej pytań na ich temat lub na tematy związane z makijażem , piszcie TU :)
Chętnie odpowiem i podzielę się z moimi doświadczeniami:)
Buźka!
30 komentarze
Dla mnie niezmiennie najlepszy rozświetlacz to ten z lovley w wersji gold.
OdpowiedzUsuńNajlepszy rozświetlacz ever!
Na blogu opublikowałam post o naturalnym korektorze, jak masz ochotę zaglądnij:)
www.minilife.pl
ten z wibo jest super! mama kiedyś miała i często jej podkradałam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to i tak skomplikowane ;) Myślę że na początek zainwestuje w coś tańszego ! Muszę w końcu wzbogacić swój makijaż
OdpowiedzUsuńTHE BALM - MARY LOU MANIZER - kusi mnie. Obecnie używam z Wibo.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na nowy post na blogu - AUTOPORTRET 2016
Żadnego z tych nie używałam :) Swoją przygodę z konturowaniem twarzy zaczęłam niedawno i używam paletki 3 steps to perfect steps i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
Mam theBalm Mary-Lou i uważam, że jest rewelacyjny :) Poza tym lubię rozświetlacz z Lovely :)
OdpowiedzUsuńja mam dwa i oba uwielbiam- sleeka i lily lolo. nie wyobrażam sobie makijażu bez rozświetlacza
OdpowiedzUsuńUżywam ten z Wibo i bardzo lubię,jest taki "szampański" :) Na zimę dokupiłam srebrny Lovely :)
OdpowiedzUsuńmam tłustą cerę i używam do z umiarem,ale buzia jest po nim taka cudowna :) Bronzera za to nie używam,bo nie umiem,za bardzo się wyostrzam i robią mi się plamy :D
Lovely post dear!Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńA ja pokochałam L'oreal
OdpowiedzUsuńMam Wibo i jest super ale moim faworytem jest Laura Mercier :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi Mery Lou :)
OdpowiedzUsuńhttps://roseaud.blogspot.com/
Z żadnego z nich nie miałam okazji korzystać, ale być może wkrótce się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńLubię rozświetlacze, ale nie używam na co dzień :]
OdpowiedzUsuńnie używam rozświetlaczy, ale dużo słyszałam o tym ostatnim ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wa-kowalska.blogspot.com/
Kochana, więcej taki postów! ;)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz z The Balm to mój ulubieniec :-) Też mam go już dość długo i wygląda jakby w ogóle się nie zużywał ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Zazdroszczę takiej kolekcji, chyba dzięki Tobie zainwestuję w któryś rozświetlacz. Aa i piękny blog!!! Obserwuję <3
OdpowiedzUsuńMój ulubiony to rozświetlacz z My Secret, jest też już drugi odcień bardziej chłodny równie piękny, polecam 😊. Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i zapraszam częściej, obserwuję ☺
OdpowiedzUsuńja chciałam rozpocząć swoją przygodę z jakimiś tańszymi rozświetlaczami, ale żadnego z Wibo czy My Secret nie mogę znaleźć, zawsze puste półki. ;<
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
My secret i wibo są cudowne ! *.* Polecam również ten z lovely :)
OdpowiedzUsuńhttp://fabrykaurody15.blogspot.com
Mam ten pierwszy i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOnly Dreams
A jaką bazę pod cienie byś poleciła do tłustych powiek, lub może masz jakieś patenty, które spowodują że cienie będą trzymały się dobre kilka godzin? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa mam ten pierwszy ale jasny i jest moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńOnlyDreams
Brakuje tu jeszcze Lovely w odcieniu Gold i Silver polecam bardzo <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja żadnego z tych nie posiadam :) bo znalazłam swojego niedrogiego ulubieńca, Lovely Silver highlighter :* https://makaroni1.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWibo to dla mnie strzał w dziesiątkę! Mam kilka produktów tej marki. Nie jestem zwolenniczką makijażu, ale na wyjścia coś zawsze się przyda.
OdpowiedzUsuńTen z Wibo niestety dla mnie to porażka. Pod koniec dnia cała twarz jest brokatowa. Bardzo podoba mi się My secret :)
OdpowiedzUsuńUżywanie rozświetlaczy nie jest skomplikowane, ważne jednak, aby nie przesadzić z ilością kosmetyku podczas aplikacji - wystarczy kilka muśnięć policzków, czubka nosa i np. dekoltu, aby wyglądać młodzieńczo i świeżo. Dobre jakościowo, trwałe i niedrogie rozświetlacze oferują marki Eveline, Revolution i Loreal.
OdpowiedzUsuńFajne, delikatne, takie jakie lubię najbardziej. Też mam My Secret i sprawdzał mi się bardzo dobrze, ale już od tego czasu kilka innych przetestowałam, jakoś z kosmetykami nie jestem stała w uczuciach. Obecnie mam rozświetlacze od I Heart Revolution i nie narzekam, efekt jest bardzo dobry, nie kulkuje się, generalnie nie mam do czego się przyczepić. No ale nie wiem, czy nie znajdę zaraz coś jeszcze lepszego.
OdpowiedzUsuńCHCESZ WIĘCEJ ? ZAPRASZAM NA
https://www.facebook.com/JustynaPolskaStyle